30 wrzesień - 4 październik 2020
MIĘDZY WSCHODEM I ZACHODEM
LWÓW
MIASTO KULTUR I NARODÓW
- - - 5 dni, które sprawią, że zatęsknisz za tym miejscem - - -
Jedziemy do Lwowa, aby zobaczyć jego magię. Czy zastanawialiście się nad tym, czym tak naprawdę Lwów przyciąga turystycznie? To ciekawe. Niższe ceny? Hmm... to zbyt płytkie myślenie i wręcz nie przystoi w odniesieniu do tego miasta, słynącego stuleciami historii i ogromnego prestiżu. Przyciągają nas bogata i ciekawa historia oraz piękne zabytki tego miasta, ale przecież nie musimy tak daleko jechać, aby zobaczyć miasta z równie wspaniałą historią i zabytkami - choćby Kraków ze swoimi urokliwymi uliczkami o kilkusetletniej historii. Po co nam zatem jechać daleko do Lwowa? Może z sentymentu dla dawnego miasta Rzeczypospolitej? Dla wielu żyjących jeszcze Polaków było to miasto lat młodzieńczych, do których zawsze ciepło wracamy, ale prawdę powiedziawszy współczesny Lwów nie jest już taki sam i nie odnajdziemy w nim dawnego przedwojennego klimatu, bo przecież Lwów, jak każde inne miasto żyje własnym życiem. Czas we Lwowie nie zatrzymał się i Lwów nie jest już taki sam jak ten, który znamy z opowieści. Co zatem Lwów ma w sobie niezwykłego, że tak bardzo chcemy być w nim i tak chętnie go odwiedzamy? Z pewnością każdy z wymienionych argumentów ma po części na to wpływ, ale jest też coś, co wyróżnia to miasto na tle innych miast. Lwów zawsze był i jest miastem wielonarodowym, w którym skupia się historia i dzieje wielu narodów. To właśnie te narody mieszkające w nim sprawiły, że Lwów stał się unikatową kolebką wielokulturowości, która emanuje w nim obecnie na każdym kroku. Wycieczka ta została tak przygotowana, abyśmy mogli doznać każdego wymiaru tej wielokulturowości, zobaczyć jak miasto żyje w dzień, wieczorem i w nocy. Dlatego na zakwaterowanie wybraliśmy hotel położony tak blisko, wręcz na styku z lwowską starówką, abyśmy mieli blisko do bogactwa historii i zabytków miasta, jak też abyśmy mogli wyjść na wieczorny, magiczny spacer po starym Lwowie, czy po prostu poszwendać się uliczkami pośród zabytkowych kamieniczek, a przy okazji zaglądnąć do jakiejś kawiarenki i zagadać do ludzi, którzy tworzą niezwykłą lwowską kulturę.
Przewodnikiem po takim Lwowie będzie Irena, idealnie wpasowująca się w założenia wycieczki poprzez swoje zamiłowanie oraz wiedzę, potrafiąca wyciągnąć to co najlepsze z Lwowa, jak też opisać w opowieści to co łączy Lwów i Kraków, bo oba te miasta oraz ich kulturę zna doskonale, gdyż w obu tych miastach spędziła lata swojego życia.