Aktualna oferta wycieczek

Muzyczna podróż przez góry i morza 4

Czwarty
ODDECH GÓR
POWIEW MORSKIEJ BRYZY
piątek
7 grudnia 2018, godz. 19.00
Restauracja „U Filipa”
Kraków, ul. Filipa 25




Zapraszamy wszystkich – zanim znów wyruszycie w góry – do Restauracji „U Filipa” w Krakowie przy ulicy Filipa 25 na koncert oraz wspólne śpiewanie szant i poezji śpiewanej, w dniu 7 grudnia 2018 roku na godzinę 19.00. Gospodarze lokalu oferują zarówno znakomity złocisty napój, jak i inne mocniejsze trunki, a także pyszne jadło. A o muzyczną oprawę zadba Grupa Wędrownego Bractwa:

Grzegorz Kowalski (gitara, śpiew),
Wawrzyniec Krupa (gitara, śpiew),
Mariusz Tracz (flet, harmonijka ustna, gitara, śpiew),
Jacek Piotrowski (melodyka,instrumenty perkusyjne, śpiew),

oraz zacni goście, którzy tego wieczora zaciągną się na pokład muzycznej łajby.

Grzesiek, Wawrzek, Mariusz i Jacek tworzą kwartet o niezwykłej sile wyrazu i muzycznego przekazu. Ich muzyczny oddech gór i powiew morskiej bryzy porywa słuchaczy z niespodziewaną siłą i energią. Razem sprawiają, że te dwie muzy są jak dwa morza oddzielone naprawdę bardzo wąską cieśniną, czy jak dwa masywy górskie oddzielone płytka przełęczą - przełęczą, która dzieli, ale też i łączy krainy skryte w dolinach. Poprzednie wieczory z Grupą Wędrownego Bractwa pokazały już, że te dwie muzy tylko pozornie wydają się odległe, bo przecież w rzeczywistości łączy je bardzo silne atrybuty – pasja, podróże, przygoda.

WSTĘP WOLNY !!!

Zapraszamy
nie tylko Wędrowne Bractwo, ale również wszystkich sympatyków
Grupy „Zanim znów wyruszysz w góry”

Bądź na bieżąco

WSPOMNIENIE
Jak zwykle brakło miejsc. Trzeba było znów przynosić krzesła z sąsiednich pomieszczeń. Brakło śpiewników, choć przygotowaliśmy ich znów więcej - pięćdziesiąt egzemplarzy i trzeba było podzielić je po jednym na dwie osoby. Szkoda, że ta klimatyczna knajpka nie jest ciut większa. Minimalne opóźnienie występu, bo jeszcze ktoś przychodzi, ale wciąż będą dochodzić, jak zwykle. To oczywiście miłe i motywujące, że chcą przychodzić, lecz cóż się dziwić – przecież świetnie grają - Grzegorz, Wawrzek, Jacek i Mariusz kilka minut po dziewiętnastej ruszyli w daleką podróż... muzyczną... zabierając ze sobą całą załogę, która stawiła się tego wieczoru na pokład.

Ruszyli wpierw tradycyjnie w Bieszczady, by spotkać tam te słynne anioły, co każdy chce zostać ich bratem... (...) Wtem muzycy pognali nas na dziką włóczęgę, lecz nie minęło wiele chwil, gdy zapytali: „Powiedz mi, stary, który to raz dajemy w tej knajpie gaz?” – dodając po chwili – „który raz płyniemy w długi rejs, nie ruszając tyłka z miejsc?” Wiele osób z załogi, która dotąd nie opuściła z nimi żadnego rejsu, wiedziała - niektórzy nawet wrzasnęli, aby wszyscy usłyszeli: „trzeci raz, to już trzeci raz!”, a zaczęło się tak niewinnie, tak niedawno. Po tylu rejsach większość załogi wie, gdzie szukać dobrej rzeki i mądrej wody, gdzie knajpą kołysze całkiem bezpiecznie, gdzie szukać koi wymarzonej, gdzie jest keja i w odszukaniu jej nie przeszkadza nawet w kompasie igła zardzewiała. Grupa Wędrownego Bractwa rozpędziła się z załogą w rytm rock and rolla, tak bardzo, że wraz z nimi fale szły, a nawet mokre żagle schły. Na szczęście po tym utworze zastopowali, bo co by się stało, gdyby tego nie zrobili... czy te stare mury wytrzymały by to - szkoda by było szukać innej takiej, w niej przecież zaczęła się pierwsza nasza muzyczna podróż.

Przerwa była dłuższa, bo trzeba było omówić szczegóły kolejnego rejsu – kapitanat postanowił i wydał komunikat o następującej treści:

7 grudnia AD 2018 godzina 19:00 odpływamy na kolejny rejs.

Zapamiętajcie ten dzień, bo już od dzisiaj zaczynamy zbierać na niego załogę. Ktoś już chciałby się  zaciągnąć? Z pewnością będzie to rejs wyjątkowy. Po za tym na pokładzie pojawi się pewien starszy gość, znany na całym świecie wielki podróżnik. Był już wszędzie, a niewątpliwie wszędzie tam, gdzie ludzie w niego wierzą. Przybędzie zaraz po dniu, w którym świętował swoje imieniny, ktoś niezwykły, bo w swoje imieniny sam rozdaje prezenty, nie oczekując ich od innych.

Kliknij tutaj, jeśli chcesz poczytać dalej o trzecim oddechu gór i powiewie morskiej bryzy

A tu kliknij, jeśli chcesz poczytać dalej o drugim oddechu gór i powiewie morskiej bryzy

Tu kliknij gdybyś chciał wspomnieć pierwszy oddech gór i powiew morskiej bryzy.



1 komentarz:

  1. Muzycy są wspaniali! byłam dwa razy i będę trzeci RAZ! :-) fajna atmosfera! i śpiewanie każdemu zrobi dobrze! na poprawę nastroju! (y)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie zapraszamy